Do tej pory projektantka kierowała swoje propozycje tylko do kobiet - tym razem w kolekcji znalazło się również kilka męskich outfitów. Jak sama Agnieszka Maciejak mówi - ich pojawienie się wynika z potrzeb rynku. Wielokrotnie miała zapytania i prośby od mężczyzn, którzy nie chcieli kupować damskich wersji (chociaż zdarzali się i tacy ;-). Projektantka długo prosić się nie dała ;-) i przy okazji umiejętnie wypełniła kolejną niszę na rodzimym rynku.
Męskie legginsy w oczach Agnieszki nie są tak opięte jak na kobiecej sylwetce. Zachowują oczywiście charakterystyczne dla designerki elementy jak geometryczne wstawki ze skóry czy innych materiałów. Zestawione z luźnymi t-shirtami i bluzami, z nonszalancko założonymi ciężkimi butami tworzą taki młodzieńczy, trochę buntowniczy look.
Oprócz nowości jaką były męskie projekty można było oczywiście obejrzeć damskie sukienki, spódniczki i wspomniane legginsy w różnych odsłonach. W wieczorowym wydaniu królowało złoto ze srebrem, w wersjach na co dzień pozostała czerń, szarości i biele.Powiewały frędzle, łuski, prześwitujące bluzki i przyjemne bawełniane topy. Świetnym akcentem było dodanie rękawiczek bez palców o różnych długościach.
Tego wieczoru oczy wszystkich przybyłych gości nie tylko były zwrócone na modelki i modeli - niespodzianką przygotowaną przez projektantką było również pojawienie się na wybiegu Wiktorii Grycan ( co pokazuje,że legginsy i inne outfity są ofertą dla szerszej klienteli) oraz Lovely Laura, która hipnotyzowała nie tylko swoim wyglądem, ale również grą na saksofonie.
W mojej opinii był to jeden z najlepszych pokazów podczas jesiennej edycji FW. Nie tylko ze względu na bogatą i przemyślaną kolekcję projektantki, ale również ze względu na całą otoczkę jaką była muzyka, dodatki i metaliczny make-up.
Zdjęcia: Łukasz Szeląg
Fajne ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mylife-mm.blog.onet.pl/
Dziękuję ;-))
OdpowiedzUsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń