Tak naprawdę to na każdą nominację musiałabym poświęcić osobnego posta dlatego dzisiejszy z oczywistych względów będzie dotyczył nominacji za kostiumy.
Który film znalazł się wśród szacownego grona nominowanych ?
1. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
2. La La Land
3. Jackie
4. Boska Florence
5. Sprzymierzeni
Musiałam dwa razy spojrzeć czy odczytałam właściwą listę. Filmów oglądam dosyć dużo i moja lista ubiegłorocznych w których kostium był wyrazisty, właściwie dobrany i zaakcentowany byłaby zupełnie inna.
FANTASTYCZNE ZWIERZĘTA I JAK JE ZNALEŹĆ
Z tym wyborem zgadzam się w 100%. Lata 20-te XX wieku zostały idealnie odtworzone. Oryginalne okrycia głowy, tkaniny, płaszcze, kamizele, akcesoria. Świadomość tego jak wielu aktorów i statystów było tutaj zaangażowanych budziło mój jeszcze większy podziw. Z wielką przyjemnością oglądałam ten film i jego nominacja w kategorii najlepszego kostiumu była dla mnie oczywista. Nazwisko Colleen Atwood mówi samo za siebie. Jest osobą specjalizującą się wręcz w filmach bajkowych, z domieszką fantasy. Na koncie ma już kilka Oskarów, tej wyjątkowej nocy życzę jej kolejnego !
LA LA LAND
Mogę być nieobiektywna, szczególnie gdy spojrzymy jaką ilość nagród film zdobył do tej pory. Mnie nie porwał, kostiumy również. Poprawne, ale bez zachwytu. A sama nominacja za kostiumy bardzo dziwi. Mam nadzieję, że nie wygłupią się z Oskarem, chociaż samą kostiumograf Mary Zophres bardzo cenię za jej doświadczenie i zrealizowane wcześniejsze filmy.
JACKIE
Film od strony kostiumowej to kwintesencja elegancji, klasy i stylu Jackie Kennedy. Moda lat 60-tych plus kobieta, której niezapomniane kostiumy, fryzura i gracja pozostaną na zawsze zapisane na kartach historii mody. Kostiumograf Madeline Fontaine idealnie oddała każdy detal jej osobowości i świata w którym przebywała. Garderoba - marzenie :-) Trzymam kciuki za złotą figurkę !
BOSKA FLORENCE
Kostiumograf Consolata Boyle doskonale jest znana z pracy przy filmach biograficznych. Może mniej spektakularnych, ale wyjątkowo dopieszczonych pod kątem garderoby aktorów. Florence, którą zagrała wybitna Meryl Streep już po samym stroju możemy szybko ocenić. Biżuteria w której się lubowała, nakrycia głowy, którym czasami bliżej było w stronę kiczu niż elegancji. Wariacje na temat muszki u panów (wielkości, materiały, sposób noszenia). Te wszystkie detale doskonale oddały klimat tamtych czasów, nastrojów i stanu materialnego głównej bohaterki. Jeśli będzie Oskar to ucieszy mnie on tym bardziej ze względu na fakt, że Consolata nie ma go jeszcze na swojej półce. :-)
SPRZYMIERZENI
Joanna Johnston pięknie wprowadziła widza w estetykę lat 40-tych XX wieku. Pomimo trwającej wojny można było zobaczyć świetne krawiectwo i elegancję nie tylko podczas wieczornych imprez, ale również towarzyszące w życiu codziennym. Joanna to kolejna z tego grona kostiumograf dla której "złoty gentelman" byłby zwieńczeniem jej doświadczenia, wiedzy i ciężkiej pracy.
W zestawieniu filmów w którym rola kostiumu była szczególnie widoczna zamiast "La la land" widziałabym "Zwierzęta nocy", "Milczenie", "Śmietankę towarzyską", "Doktora Strange", "Gwiezdne wojny", "Legion samobójców" czy "Star Trek". Stałą wśród tych pięciu nominowanych filmów jest fakt, że wśród kostiumografów nie ma mężczyzny :-)
Zdjęcia: materiały prasowe