Szampańskiej zabawy, samych życzliwych osób wokół siebie, zdrowia oraz kolorowych i radosnych dni w 2012 Roku !
piątek, 30 grudnia 2011
Happy New Year !!!
Jutro Sylwestrowe szaleństwo - myślę, że nie tylko ja będę w wirze przygotowań do noworocznej imprezy ;-) dlatego już dzisiaj składam wszystkim serdeczne życzenia.
czwartek, 29 grudnia 2011
"Crazy Love" - Yves Saint Laurent
"Król Mody", jeden z najbardziej wpływowych projektantów w historii mody - YVES SAINT LAURENT. Twórca strojów, akcesoriów, biżuterii i kosmetyków. To właśnie on - wizjoner - wylansował wieczorowe spodnie i smokingi dla pań oraz ukazał kobiece piękno w przezroczystych bluzkach.
Okazją do bliższego poznania twórczości projektanta oraz jego sylwetki był film DVD "Szalona miłość".
Okazją do bliższego poznania twórczości projektanta oraz jego sylwetki był film DVD "Szalona miłość".
Dokument Pierre'a Thorettona rozpoczyna się w momencie, gdy Yves Saint Laurent odczytuje oświadczenie dla prasy. Zmęczony i wewnętrznie wypalony ogłasza koniec swojej 40-letniej kariery. Pierre Berge wieloletni partner projektanta, który spędził z nim ponad 50 lat pełni w filmie rolę nie tylko narratora, ale również głównego bohatera. "Szalona miłość" to obraz, który odsłania bardziej człowieczą, niż artystyczną twarz i duszę YSL.
Filmowany w posiadłościach, będących własnością jego i słynnego projektanta, Pierre Bergé opowiada historię dzieł sztuki, miejsc, z którymi obaj byli związani, a za ich pomocą, także burzliwego życiorysu Saint Laurenta.
Mieszkania i domy we Francji, czy Marakeszu, przekazują opowieść o życiu nieśmiałego człowieka, którego nazwisko kojarzyło się ze stylem i jakością.
Berg prowadzi widzów przez kolejne etapy życia projektanta. Przez pryzmat jego wspomnień uzyskujemy portret niezwykle wrażliwego człowieka, który swoje fobie i depresję leczył alkoholem i narkotykami.
Film jest osobistym hołdem na rzecz dekadencji i piękna, złożonym słynnemu projektantowi za jego konsekwentną postawę, łamiącą wszelkie obowiązujące wówczas zasady i granice myślenia oraz działania. Laurent nie tylko stworzył znaną na świecie kolekcję dzieł sztuki i ubrań, lecz jako pierwszy wykorzystał na wybiegu czarnoskóre i azjatyckie modelki. Zrewolucjonizował modę i sztukę XX wieku kreując wizerunek nowoczesnej kobiety w czasach, gdy równość rasowa nie była powszechną praktyką w świecie mody.
"Najpiękniejszym strojem, w który można ubrać kobietę, są ramiona kochającego ją mężczyzny. Ja służę tym, które nie znalazły tego szczęścia" YSL
1,5 godziny dokumentu mija bardzo szybko i pozostawia pewien niedosyt, który zaspokajam przeglądając spectrum wszystkich kolekcji designera. Polecam wszystkim pasjonatom mody designu, sztuki i biografii.
Zdjęcia: materiały prasowe
czwartek, 22 grudnia 2011
Merry Christmas - Wesołych Świąt
Niech magiczna moc Wigilijnego Wieczoru,
Przyniesie spokój i radość. Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem.Życzę najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia i niech spełniają się wszystkie marzenia !
środa, 21 grudnia 2011
Brand image - UNITED NUDE
Marka i jej wizerunek to istotne elementy każdej strategii marketingowej firmy. Dziwi mnie czasami brak dbałości o look ze strony firm, które sprzedają rzeczy z najwyższej półki. Sposób zapakowania, liścik, dodatkowy gifcik - to detale, które wbrew pozorom mają duże znaczenie.
Tym bardziej jeśli płacimy za daną rzecz w sklepie duże pieniądze.
Lekcję pod tytułem "Jak kreować wizerunek firmy?" z pewnością odrobiła marka United Nude.
Niedawno otrzymałam paczkę z zamówionymi przeze mnie butami. Poza wysoką opłatą za przesyłkę - nie mam się do czego przyczepić ;-)
Buty standardowo są pakowane w czarnym pudełku, w środku oprócz samych butów dostajemy również woreczki na nie. Ku mojemu zaskoczeniu znalazłam jeszcze dwie niespodzianki - kartkę z podziękowaniem za zakupy i życzeniami świątecznymi oraz elegancki, firmowy notes.
Drobiazgi - takie "niby nic", a wywołały uśmiech na mojej twarzy.
Temat związany ze sprzedażą przez internet i wizerunkiem firmy jest bardzo szeroki. Jako zwolenniczka zakupów w sieci wielokrotnie miałam już możliwość skonfrontowania świetnego, dobrej jakości outfitu z foliowym workiem lub "papierem śniadaniowym" w który był zapakowany. I za każdym razem pozostawia to pewien niesmak i znak zapytania ? Dlatego tym bardziej cieszą takie miłe gesty ze strony firmy United Nude.
Wiele do życzenia pozostawiają również niektóre butiki w których drogi zakup pakuje się w jednorazową foliówkę...Czasami słyszę, że torby papierowe się skończyły lub, że dana marka takowych nie ma.... Rozumiem, że w dobie kryzysu redukuje się koszty marketingowe, ale jeśli nadal chcemy sprzedawać i zarabiać, to również nadal powinniśmy dbać o klienta.
Bo wizerunek to też szacunek do klienta i podziękowanie. Ale to już temat na innego posta.
Zdjęcie: materiał prywatny
Tym bardziej jeśli płacimy za daną rzecz w sklepie duże pieniądze.
Lekcję pod tytułem "Jak kreować wizerunek firmy?" z pewnością odrobiła marka United Nude.
Niedawno otrzymałam paczkę z zamówionymi przeze mnie butami. Poza wysoką opłatą za przesyłkę - nie mam się do czego przyczepić ;-)
Buty standardowo są pakowane w czarnym pudełku, w środku oprócz samych butów dostajemy również woreczki na nie. Ku mojemu zaskoczeniu znalazłam jeszcze dwie niespodzianki - kartkę z podziękowaniem za zakupy i życzeniami świątecznymi oraz elegancki, firmowy notes.
Drobiazgi - takie "niby nic", a wywołały uśmiech na mojej twarzy.
Temat związany ze sprzedażą przez internet i wizerunkiem firmy jest bardzo szeroki. Jako zwolenniczka zakupów w sieci wielokrotnie miałam już możliwość skonfrontowania świetnego, dobrej jakości outfitu z foliowym workiem lub "papierem śniadaniowym" w który był zapakowany. I za każdym razem pozostawia to pewien niesmak i znak zapytania ? Dlatego tym bardziej cieszą takie miłe gesty ze strony firmy United Nude.
Wiele do życzenia pozostawiają również niektóre butiki w których drogi zakup pakuje się w jednorazową foliówkę...Czasami słyszę, że torby papierowe się skończyły lub, że dana marka takowych nie ma.... Rozumiem, że w dobie kryzysu redukuje się koszty marketingowe, ale jeśli nadal chcemy sprzedawać i zarabiać, to również nadal powinniśmy dbać o klienta.
Bo wizerunek to też szacunek do klienta i podziękowanie. Ale to już temat na innego posta.
Zdjęcie: materiał prywatny
NET-A-PORTER Sale
Od dzisiaj wielka wyprzedaż w sklepie internetowym Net-a-porter. Piękne outfity, akcesoria, buty i torebki można nabyć od 30 do 50% taniej !
Spieszcie się, bo rzeczy znikają w bardzo szybkim tempie ;-)
Spieszcie się, bo rzeczy znikają w bardzo szybkim tempie ;-)
środa, 14 grudnia 2011
Dragon Tattoo
Czarne skórzane outfity, często niedbały look, mocny czarny makijaż, piercing na całym ciele - to główne cechy gotycko-punkowego stylu. Od dzisiaj nie lada gratka dla jego fanów ! Marka H&M razem z projektantką kostiumów Trish Summerville (to właśnie ona jest odpowiedzialna za wizerunek Lisbeth Salander z trylogii Stiega Larssona) wypuściła na rynek kilka odważnych modeli. Skórzane kurtki, celowo podarte t-shirty, legginsy i bluzy - to tylko niektóre z dostępnych propozycji.
W tym całym looku jednym z ważniejszych elementów są buty. Ciężkie, czarne, z blachami, ćwiekami i innymi dodatkami. Im więcej udziwnień tym lepiej. W kolekcji Dragon Tatoo propozycja butów jest bardzo delikatna w porównaniu do wyborów Trish dla tytułowej bohaterki - ja znalazłam perełki, które idealnie oddają jej buntowniczy charakter.
W tym całym looku jednym z ważniejszych elementów są buty. Ciężkie, czarne, z blachami, ćwiekami i innymi dodatkami. Im więcej udziwnień tym lepiej. W kolekcji Dragon Tatoo propozycja butów jest bardzo delikatna w porównaniu do wyborów Trish dla tytułowej bohaterki - ja znalazłam perełki, które idealnie oddają jej buntowniczy charakter.
Noomi Rapace - szwedzka aktorka jako Lisbeth
Rooney Mara - odtwórczyni głównej roli w amerykańskiej wersji thrillera
Wielbicieli drapieżnego wizerunku zachęcam do odwiedzenia sklepu internetowego SPARTOO posiadającego bogatą ofertę obuwia dla każdego. To moje ostatnie odkrycie - można tam znaleźć naprawdę bardzo ciekawe modele, również w wersji spokojniejszej ;-))
Poniżej kilka propozycji w stylu Lisbeth.
Zdjęcia: materiały prasowe, spartoo.pl
piątek, 9 grudnia 2011
Fashion Babylon
„Projektanci wiecznie kradną ubrania. Wszyscy szukają ciuchów vintage na Portobello, wycinają metkę i prezentują je na wybiegu. Czasem jest to tak oczywiste, że aż dziw, że nikt nie zauważa. Tutaj sukienka Diora, tam żakiet Balenciagi, nawet coś tak oryginalnego jak Azzedine Alaia i nikt nic nie widzi. W poprzednim sezonie zerżnęłam spódnicę Pierre’a Cardina w całości. Mimi znalazła ją na Portobello Road, po czym pozbyliśmy się metki i włożyliśmy ją na modelkę.”
To fragment książki "Fashion Babylon"Imogen Edwards-Iogen, która opisuje barwne życie światka modowego. Magnetycznie podziałał na mnie tytuł i podtytuł każąc stać się posiadaczką tej pozycji.
Sześć miesięcy życia cenionej brytyjskiej projektantki (oczywiście zmieniono personalia) obnaża w sposób czasami bardzo dosłowny pozytywne i negatywne aspekty pracy w branży.
Czytając poznajemy ten duży, zagraniczny światek - czasami miałam jednak wrażenie przeniesienia pewne zachowań "za pomocą kalki" również na nasze podwórko.
Fakt - nasi projektanci, styliści, modelki i dziennikarze mieli czas nabyć te zachowania, ponieważ sama książka ukazała się już na rynku światowym 5 lat temu. Jesteśmy lekko opóźnieni i dlatego trochę dziwnie czyta się o nieżyjącym już McQueenie, dobrze zachowującym się Galliano czy kiczowatej Vi Beckham (dzisiaj jej kolekcje chcą nosić największe gwiazdy, a ceny dorównują znanym projektantom funkcjonującym na rynku od kilkudziesięciu lat).
"Fashion Babylon" szokuje, ironizuje, traktuje kąśliwym językiem i nie boi się odkrywać tego co dzieje się naprawdę za kulisami. Ciągła walka o przetrwanie, ukazanie nie tylko blichtru ale również narkotykowych epizodów wpisanych w ten świat pełen hipokryzji to tylko niektóre ze smaczków opisanych w książce.
Nie jest to literatura najwyższych lotów, ale warto się z nią zapoznać - szczególnie wtedy, gdy myślimy o branży modowej jako o lekkim i łatwym biznesie gdzie szampan leje się litrami.
Z pewnością niejednej osobie po jej przeczytaniu "otworzą się oczy", dla innych z kolei historia tam zawarta będzie "chlebem powszednim".
Bardzo bym chciała, żeby znalazł się ktoś odważny i napisał o kulisach naszej mody (już nawet mam swój typ ;-)
Odważny - dlatego , że wiele osób w tej branży klepie się po plecach, uśmiecha, udaje, że wszystko jest ok i nie ma "bolls", żeby głośno powiedzieć NIE bylejakości. O braku pokory, klasy, kultury i o promowaniu wybrańców.
Jestem przekonana, że taka książka szybko osiągnęłaby status bestsellera nie tylko na naszym rynku !
Książka do nabycia w księgarniach, kosztuje ok. 30-37 zł (cena uzależniona od sprzedawcy)
Zdjęcie: prywatne
To fragment książki "Fashion Babylon"Imogen Edwards-Iogen, która opisuje barwne życie światka modowego. Magnetycznie podziałał na mnie tytuł i podtytuł każąc stać się posiadaczką tej pozycji.
Sześć miesięcy życia cenionej brytyjskiej projektantki (oczywiście zmieniono personalia) obnaża w sposób czasami bardzo dosłowny pozytywne i negatywne aspekty pracy w branży.
Czytając poznajemy ten duży, zagraniczny światek - czasami miałam jednak wrażenie przeniesienia pewne zachowań "za pomocą kalki" również na nasze podwórko.
Fakt - nasi projektanci, styliści, modelki i dziennikarze mieli czas nabyć te zachowania, ponieważ sama książka ukazała się już na rynku światowym 5 lat temu. Jesteśmy lekko opóźnieni i dlatego trochę dziwnie czyta się o nieżyjącym już McQueenie, dobrze zachowującym się Galliano czy kiczowatej Vi Beckham (dzisiaj jej kolekcje chcą nosić największe gwiazdy, a ceny dorównują znanym projektantom funkcjonującym na rynku od kilkudziesięciu lat).
"Fashion Babylon" szokuje, ironizuje, traktuje kąśliwym językiem i nie boi się odkrywać tego co dzieje się naprawdę za kulisami. Ciągła walka o przetrwanie, ukazanie nie tylko blichtru ale również narkotykowych epizodów wpisanych w ten świat pełen hipokryzji to tylko niektóre ze smaczków opisanych w książce.
Nie jest to literatura najwyższych lotów, ale warto się z nią zapoznać - szczególnie wtedy, gdy myślimy o branży modowej jako o lekkim i łatwym biznesie gdzie szampan leje się litrami.
Z pewnością niejednej osobie po jej przeczytaniu "otworzą się oczy", dla innych z kolei historia tam zawarta będzie "chlebem powszednim".
Bardzo bym chciała, żeby znalazł się ktoś odważny i napisał o kulisach naszej mody (już nawet mam swój typ ;-)
Odważny - dlatego , że wiele osób w tej branży klepie się po plecach, uśmiecha, udaje, że wszystko jest ok i nie ma "bolls", żeby głośno powiedzieć NIE bylejakości. O braku pokory, klasy, kultury i o promowaniu wybrańców.
Jestem przekonana, że taka książka szybko osiągnęłaby status bestsellera nie tylko na naszym rynku !
Książka do nabycia w księgarniach, kosztuje ok. 30-37 zł (cena uzależniona od sprzedawcy)
Zdjęcie: prywatne
Subskrybuj:
Posty (Atom)