niedziela, 21 sierpnia 2011

Inspired by or copy ?

Czy to już kopia czy "tylko" inspiracja ?
Jak zobaczyłam torebkę z najnowszej kolekcji jesień/zima 2011 Gino Rossi, to od razu przypomniałam sobie bardzo podobną z kolekcji wiosna/lato 2011 projektantki Karen Millen.
Kilka detali jest oczywiście innych - w Gino mamy skórę licowaną/cielęcą (?) a u Karen skórę zamszową. Trochę inne grubości paska plus zapięcie, ale ogólne wrażenie - są bardzo podobne !

Zastanawiam się czy wynika to z braku pomysłów u projektantów marki Gino, czy to tylko uważne przyglądanie się trendom i konkurencji.
A może po prostu niepotrzebnie się "czepiam" ? ;-))
Karen Millen - kolekcja wiosna/lato 2011
Gino Rossi - kolekcja jesień/zima 2011-2012

To nie jedyne podobieństwo u Gino Rossi na jakie się natknęłam.
Logo GR zawieszane przy torebce. Bardzo mi przypomina charakterystyczny detal u Michaela Korsa, który jest też jego znakiem rozpoznawczym.
Oczywiście Gino używa innej czcionki, ale wrażenie dużego podobieństwa pozostaje...

                                                               Michael Michael Kors

                                                                         MK

     Gino Rossi
                                                                        Gino Rossi

Zdjęcia: Gino Rossi, net-a-porter

2 komentarze:

  1. Logo-brelok jeszcze tak nie drażni - to stosunkowo często wykorzystywany motyw. Ale pierwsza torebka... jestem w szoku! Nie mam nic przeciwko inspiracjom, których siłą rzeczy nie da się obejść (era rzeczy "do wymyślenia" chyba już się skończyła), ale niech to będzie inspiracja... dlaczego muszą być aż 3 kieszenie-ozdoby? Zrobiliby dwie i już wszystko wyglądałoby inaczej...

    OdpowiedzUsuń
  2. W zeszłym sezonie letnim taki sam model ! tylko oczywiście pod swoją marką miały firmy Simple, Bagatt i Hego's....

    OdpowiedzUsuń