piątek, 14 października 2011

D.A.M.M. and One Night Fashion

Modowych imprez na rodzimym rynku pojawia się coraz więcej. Z tych większych i bardziej nagłośnionych mamy dwa razy w roku  Fashion Week w Łodzi, Art&Fashion w Poznaniu, Oskary Fashion oraz Warsaw Fashion Street. Dodatkowo pojawiają się mniejsze imprezy oraz indywidualne pokazy projektantów polskich. Najczęściej prezentowane są outfity i produkty firm wspierających finansowo daną imprezę. Szkoda, że oprócz imprezy Warsaw Fashion Street podczas której wspierane są różne akcje (ostatnio "Adoptuj nie kupuj") tak mało jest chęci na przeprowadzenie akcji charytatywnych podczas podobnych wydarzeń. Imprezy modowe przyciągają mnóstwo ludzi, często z zasobnym portfelem. Dziwi mnie, że projektanci mówiący o współczuciu dla chorych i biednych dzieci czy o swojej miłości do zwierząt nie włączą jako podstawowego punktu programu akcji wspierającej potrzebujących.

Cieszę się, że kolejna impreza modowa będzie miała charakter charytatywny. W tym miejscu chciałabym nagłośnić ciekawą inicjatywę modową jaką będzie One NightFashion.


Pomysł imprezy zrodził się w głowach czterech studentek Szkoły Zarządzania Uniwersytetu Śląskiego - Darii Zając, Agnieszki Polańskiej, Magdaleny Siwiec i Magdaleny Oleksak tworzących  D.A.M.M.team.

Event jest organizowany jako forma pomocy w zbieraniu pieniędzy dla Magdy (l.14) i Pauliny (l.11)
- marzycielek z fundacji  "Mam Marzenie". Dziewczyny bardzo chciałyby zwiedzić Paryż - ich marzenie dzięki tej inicjatywie może się spełnić.

W Kinoteatrze Rialto w Katowicach  26 października o godz. 19-ej  odbędzie się impreza modowa podczas której będzie można zobaczyć propozycje młodych projektantów. Pokaz mody, ciekawa oprawa muzyczna i przede wszystkim szczytny cel - takie hasła nie mogą pozostać bez odzewu.
Namiastkę projektów, które pojawią się podczas tego wieczoru przedstawiam poniżej.


Anna Knaź - pochodzi z Dębicy, od kilku lat zajmuje się stylizowaniem, szyje dopiero od 8 miesięcy, ale za to z wielkim sukcesem. 

Dominika Maniek -absolwentka łódzkiej ASP na Wydziale Tkanin i Ubioru. Od dwóch lat prowadzi własne atelier mody "Kokon". Kolekcja jest efektem współpracy z Kają Renkas - graficzką, w ramach projektu imago-art. 


Iwetta Kielasińska - studiuje na ASP w Łodzi na Wydziale Tkaniny i Ubioru (obecnie ostatni rok studiów magisterskich). W 2011r uzyskała licencjat z grafiki projektowej na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Marii-Curie Skłodowskiej. Praktykę zawodową zdobywała w atelier Macieja Zienia w 2010r. W tym samym roku została wyróżniona w lubelskim konkursie dla młodych projektantów Młoda Igła.
Paulina Dziemiańczuk - pochodzi z Białegostoku, skończyła z wyróżnieniem MSKPU. Jej kolekcja dyplomowa na pokazie dyplomowym dostała wyróżnienie od magazynu KMAG i firmy Aryton. Największą inspiracją są dla Pauliny zawsze uczucia i muzyka. Swoje propozycje kieruje do młodych, pewnych siebie dziewczyn z duszą romantyczek ;-)

Olga Pokrywka - pochodzi z Tarnowskich Gór, mieszka i tworzy w Poznaniu. Artystka romantyczka, uzależniona od piękna i niemal wszystkiego co francuskie. Studentka WSSP w Łodzi na kierunku Projektowanie ubioru, biżuterii, obuwia i galanterii skórzanej. Pracowała na planach filmowych jako kostiumolog i scenograf.

Gabriela Hezner - należy do pokolenia młodych projektantów, pochodzi z Myszkowa. Na Akademii Jana Długosza w Częstochowie w tym roku ukończyła edukację artystyczną otrzymując dyplom z malarstwa. w 2011r skończyła również Projektowanie ubioru w Szkole Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie. W swoim portfolio zgromadziła już kilka kolekcji: Modern Times, Arytmia czasu, Hole.


Wszyscy, którzy mają otwarte serca, są wrażliwi nie tylko na estetykę, ale również na potrzeby innych powinni w swoim kalendarzu zarezerwować dzień 26.10.2011 i spędzić ten wieczór na OneNightFashion.

Trzymam kciuki za sukces imprezy i organizację oraz wierzę, że uda się uzbierać potrzebną ilość pieniędzy i spełnić marzenia Magdy i Pauliny.

Zdjęcia: udostępnione przez D.A.M.M. team

3 komentarze:

  1. Świetny pomysł, zgadzam się, że takie imprezy charytatywne można łączyć z modowymi, ze względu na grube portfele ;) Z projektantów, którzy angażują się w takie akcje, mogę wymienić Olę Kucharczyk - na jej fanpageu można było kupić maskotki-poduszki na igły, zrobione ze ścinków materiałów, dochód na fundację ratującą dogi. Moja maskotka leży w Poznaniu, nie dość, że ładnie zrobiona, to jeszcze wsparłam szczytny cel:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kelly - mam nadzieję, że takich akcji będzie coraz więcej. "Siła sprawcza" znanego nazwiska jest naprawdę wielka !

    OdpowiedzUsuń
  3. Serdecznie zapraszam, jestem jedną z organizatorek, zostało jeszcze trochę biletów!

    OdpowiedzUsuń