środa, 28 września 2011

Givenchy - dress up in jewellery

Kobieca biżuteria zazwyczaj kojarzy się z delikatnością, elegancją i subtelnością. Zazwyczaj, ponieważ trend sztampowej biżuterii od jakiegoś czasu się zaciera. Nawet wielcy, światowi projektanci prezentują w swoich kolekcjach naszyjniki, bransoletki, paski i inne akcesoria w futurystycznych formach z dodatkami skór, ćwieków i metali szlachetnych.

Ricardo Tisci - dyrektor artystyczny domu mody Givenchy zawsze pokazywał zarówno w outfitach i akcesoriach modę dla odważnych i chcących się wyróżniać kobiet. Tym razem, w sezonie jesień/zima 2011 w prezentowanej biżuterii przenosi nas do antycznych, egipskich klimatów wplatając głowy kotów w ciężkie, metalowe łańcuchy.
Indiańska kultura też wydaje się jemu bliska - złoty naszyjnik z zębami wygląda jak talizman noszony przez tamtejszych szamanów. Jako ozdobne zawieszki pojawiają się również psy (przypominające rottweilery), które mogą pełnić funkcję ochronną , odstraszając nieproszonych gości ;-)

Metal w kolorze złota i czerni, skóry gładkie i z wężową fakturą to główne materiały wykorzystywane przez Givenchy w aktualnej kolekcji. Motywy zwierzęce pojawiają się nie tylko w ozdobach, ich wizerunek wykorzystano też w outfitach, które w mojej nie są już tak amazing jak akcesoria.
Jestem przeciwniczką podróbek i kopii - patrząc  jednak na te propozycje zaczynam powątpiewać w słuszność moich wyborów.... ;-))


Zdjęcia:  givenchy.com

2 komentarze:

  1. Nie mój styl, ale biżuteria ciekawa, niebanalna. Na tym ostatnim zdjęciu to bransoletki? Ciekawy pomysł z takim 'pasko-zapięciem'!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kelly: Fakt - są odważne i zwracające uwagę, ale ja czasami potrzebuję odmienności. Często ubieram się klasycznie, ale czasami mam potrzebę założenia czegoś drapieżnego ;-) Ostatnie zdjęcie to bransoletki - chyba najgrzeczniejsze z tego zestawu :-)

    OdpowiedzUsuń