sobota, 17 sierpnia 2013

Fashion faces

Moda miewa różne oblicza. Jak bardzo odmienne miałam okazję przekonać się podczas ostatniego pobytu w Poznaniu.

Tydzień temu w piątek ciekawość i hasło MODA serwowane jako danie główne zaprowadziły mnie na premierę książki „Fashion Book Poland“ przez autorów prezentowaną jako prestiżową encyklopedię rynku mody polskiej. 
O samym projekcie czytałam już kilka miesięcy temu. Jego narodziny początkowo wywołały u mnie sceptyczne nastawienie, głównie ze względu na „haracz“, który należało zapłacić by w niej się znaleźć w towarzystwie znamienitych nazwisk z branży (takie były obietnice pomysłodawców).



Inauguracja albumu miała miejsce w poznańskim klubie SQ. Nie mam rozeznania w tamtejszych klubach i nie miałam w związku z tym żadnych oczekiwań lokalowych. Na miejscu okazało się, że jest to jeden z bardziej znanych lokali rozrywkowych do którego tłumnie przychodzą ludzie spragnieni muzyki tanecznej. Ten wieczór nie różnił się od typowych organizowanych w SQ klubie oprócz możliwości obejrzenia ładnie wydanego katalogu ze zdjęciami osób związanymi z polską branżą modową oraz skonsumowania tortu. Skłamałam – pojawiła się również okazja do zapozowania na tzw.: ściance, fotki z dziubkiem i nie tylko były niejednokrotnie ważniejsze niż sam cel spotkania, bo o nim chyba zapomniano. Szkoda, że organizatorzy nie pokusili się o kilka słów do gości i nie wykorzystali np: wiszących ekranów TV do zaprezentowania sylwetek, które pojawiły się w Fashion Book Poland.

Wejść mógł każdy – jedni mieli zaproszenia, inni kupowali wejściówkę za kwotę 20 zł. Kilku lokalnych projektantów, blogerów, fotografów i modelek rozpoznawalnych z telewizyjnej edycji Top Model stanowiło śmietankę piątkowej dyskoteki. Nie było mi smutno z powodu braku darmowych koreczków czy alkoholu, wręcz przeciwnie – opychający się przekąskami goście to nie jest widok za którym tęsknię. Miksujący DJ-eje, kuso ubrane dziewczęta i pląsający ludzie po parkiecie – tak wyglądałoby skrótowe streszczenie imprezy, która nie różniła się od cotygodniowej klubowej potańcówki. Zmienił się tylko serwowany gadżet, tym razem nie było w promocji alkoholu czy papierosów, organizatorzy dali szansę przybyłym na uzupełnienie swoich półek z książkami nową pozycją z modą w tytule z ceną nieadekwatną do zawartości (szczątki informacji, więcej można znaleźć klikając dwa razy w internecie)  i rynku polskiego ( jedyne 99 zł w dniu imprezy, bez promocji 159 zł).

Cieszę się, że pojawiają się nowe wydarzenia związane z branżą bliską nie tylko memu ciału ale i sercu. Mam tylko prośbę - nie dorabiajmy niepotrzebnej filozofii do imprezy i nie nadużywajmy słowa prestiż i ekskluzywny w miejscu gdzie go nie ma.




Zdjęcie: materiały prasowe 

6 komentarzy:

  1. Właśnie zastanawiałam się czy skorzystać z zaproszenia, ale w końcu się nie zdecydowałam. Całe szczęście :) Szkoda tylko z jednego powodu - miałybyśmy okazję się spotkać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko,
      jak sama przeczytałaś - to chyba nie o to chodziło...
      Spotkanie zorganizujmy sobie w przyjemniejszych okolicznościach i miejscu :-)

      Usuń
  2. Rewelacyjny blog i post:)
    może obserwujemy i lubimy się na FB?
    Pozdrawiam Serdecznie
    http://zocha-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Głupota organizatorów. Nie to, że można by było zorganizowac impreze zamkniętą, to wywalić tą ściankę. To spotykamy sie dla ścianki czy dla mody? Przestałam już rozumieć te evnety w Polsce.. Zastanawiam się czy warto jechać teraz do Łodzi, czy coś oprócz ścianki zainteresuje zaproszone osoby?

    Zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz. Ścianki, były są i będą, raczej nic tutaj się nie zmieni. Najważniejsze by taka ścianka nie stała się główną atrakcją imprezy. Do Łodzi z pewnością warto jechać. Oprócz pokazów organizatorzy dają również możliwość uczestnictwa w panelach dyskusyjnych, warsztatach itp. Bezcenne są również spotkania z osobami z branży, wymiana doświadczeń i wspólne spędzanie czasu. Na tak dużej powierzchni i przy tylu atrakcjach ścianka staje się dla mnie niewidzialna :-)

      Usuń