środa, 19 czerwca 2013

Tom Ford Campaign - AW 13

Marketingowych narzędzi ułatwiających obecność na rynku, rozpoznawalność i komunikację z klientem jest wiele. Jednym z nich jest kampania reklamowa. Zauważyłam, że w tym obszarze jest coraz lepiej, zarówno agencje reklamowe jak i fotografowie dbają o wysoki poziom artystyczny projektu. Na rodzimym rynku niewiele się jeszcze inwestuje w taką odsłonę marki, za to światowa moda nie ma czasu na odpoczynek i co chwilę dzieli się z nami nie tylko perełkami, ale prawdziwymi perłami.

Jak pokazać produkt, by stał się on produktem naszych marzeń ? Postawić na kontrowersyjny obraz, czy raczej zachowawczy ton ? Z odpowiedziami na te i inne pytania problemu nie ma Tom Ford - projektant i wizjoner najwyższej klasy. Jego kampanie nawet bez podpisu z łatwością rozpoznałby każdy entuzjasta mody i znawca rynku reklam. Kluczem do sukcesu jest "ubranie uszyte na miarę". Segment luksusowy i jego odbiorca jest bardzo wymagający - o czym dobrze wie Tom. Jego przekaz jest bardzo czytelny - w moich rzeczach poczujesz się wyjątkowo i seksownie, ale nie wyzywająco. Najlepsze modelki i modele kuszą nas magnetycznym spojrzeniem i delikatną erotyką. Wszystko ze smakiem i klasą. Odsłonięte ciało nie budzi naszego sprzeciwu, a mocny makijaż nie jest odbierany jako wulgarny.





Najnowsza kampania akcesoriów i ubrań z metką Toma została sfotografowana przez samego autora. Piękne i nienachalne zdjęcia udowadniają, że jest on człowiekiem wielu talentów. Zmysłowe pozy, umiejętnie zestawione projekty i kolorowa wersja "smokey eyes"idealnie oddają charakter całej kolekcji. Kobiecą modę prezentują Gemma Aicha Refoufi, Herieth Paul, Soo Joo i piękna Zuzanna Bijoch, do drużyny męskiej zaangażowano Juana Bettancourt, Oli Tylera i Conrada Bromfieda.






O ubraniach Toma ze względu na ich cenę mogę tylko pomarzyć, bardziej realny jest zakup okularów. Co sezon projektant prezentuje kilkanaście modeli z których większość z przyjemnością widziałabym na swoim nosie. Korekcyjne, duże czarne kwadraty to mój faworyt !


Zdjęcia: materiały prasowe

1 komentarz:

  1. Lubię TF i nawet używanie elementów nagości, co zwykle drażni mnie w reklamach, tutaj mi nie przeszkadza. Eh Tom :)

    OdpowiedzUsuń