Wystarczyłaby sama skóra, żeby "kupić" moją przychylność. Niejednokrotnie już podkreślałam, że mam do niej słabość. Oczywiście nie byle jaka - jakość i forma mają tutaj istotne znaczenie. Do modeli zaprezentowanych przez belgijskiego projektanta nie mogę się przyczepić - gatunek skóry i to jak się układa widać bez bliższego przyglądania się. Umiejętnie żongluje długościami i fakturą, którą po raz pierwszy w takim wymiarze pokazał w zapowiedzi jesienno/zimowej kolekcji 2013r. Życzyłabym wszystkim tak perfekcyjnych początków.
W swojej wizji Vaccarello widzi kobietę ubraną w asymetryczne formy, często z odkrytym ramieniem i opuszczoną talią. Materiał i detale to istota jego propozycji. Zamiast wszechobecnych ćwieków serwuje nam srebrne kolce występujące przy butach, marynarkach czy paskach jako element dekoracyjny lub łączący zamiast klamry.
Pikanterii dodają również metalowe kółeczka tworzące "pancerz", wplecione do sylwetki w postaci rękawów, top-u czy ukośnego pasa w spódnicy. Jest wyraziście z równoczesnym akcentem na kobiecość.
Zdjęcia: style.com
Mega kolekcja. Kochałabym wszystkoooooo :)
OdpowiedzUsuńEwo - Ja kocham patrząc na zdjęcia, a co dopiero mając takie ciuszki w szafie. Marzenie !!!
UsuńTa kolekcja jest fantastyczna, podpisuję się pod Waszymi słowami dziewczyny!
Usuń:-)
Usuń