wtorek, 12 czerwca 2012

TATUUM shows new face

Lubię kameralne spotkania. Stwarzają atmosferę pewnej intymności i często dają możliwość obcowania z ludźmi, w których towarzystwie mamy ochotę przebywać ;-) Tydzień temu kameralne popołudnie z pasjonatami mody spędziłam na I-szym piętrze kamienicy przy ulicy Brackiej.
Otoczona wyjątkową kolekcją TATUUM oglądałam ciuszki i konfrontowałam swoje spostrzeżenia z osobami znanymi i mocno związanymi z branżą, m.in. Hanną Gajos (ściskam mocno !), Wiganną Papiną i Fecodrobe .
"Nowa twarz" TATUUM to z pewnością w dużej części oprócz głównego projektanta i jego zespołu również zasługa Alicji Kowalskiej, od niedawna zatrudnionej na stanowisku dyrektora kreatywnego.
O dokonaniach samej Alicji i jej doświadczeniu pisać chyba nie muszę. Zainteresowanych odsyłam do Google -  wystarczy, że wpiszą jej imię i nazwisko i już wszystko wiadomo.


Wtorkowe spotkanie odbyło się w konkretnym celu - jako jedni z pierwszych mieliśmy okazję zobaczyć pre-kolekcję A/W 2012. Muszę przyznać, że nie widząc metki z pewnością nie typowałabym tej marki jako autora modeli zaprojektowanych na najbliższy sezon jesień/zima. Wśród tkanin znajdziemy jedwabie, wełny, dzianiny i pojawiające się u kilku polskich projektantów cekiny. Wszystko w kolorach jesieni - szarości, czernie, odcienie brązów z dodatkiem intensywnego kobaltu. Plisowania na spódnicach, modne baskinki w sukienkach czy żakiecie to tylko niektóre z zaprezentowanych form.



Alicja w roli modelki prezentowała się bardzo dobrze ;-)

Mój "must have"

" Jesienna kolekcja zaprojektowana została z myślą o użytkownikach wymagających, dbających o szykowny i modny wygląd, ceniących wygodę i dobrą jakość." - to skrawek informacji prasowej.
Podpisuję się pod tym zdaniem obiema rękami. Dotykałam, gniotłam, rozciągałam i sprawdzałam materiały na każde sposoby z przymierzaniem włącznie. Na szczególną uwagę zasługują tutaj również wariacje na temat "małej czarnej". Zdarza się, że w poszukiwaniu idealnej czarnej odwiedzamy wiele sklepów - z miernym niestety skutkiem. Jestem przekonana, że w nadchodzącej kolekcji TATUUM każda niewiasta znajdzie dla siebie wymarzoną czarną. 

"Powiało" trochę Michaelem Korsem




Nie tylko dobrze skrojone fasony i zachowanie aktualnych trendów są tutaj najważniejsze. Myślę, że dla większości miłą informacją będą metki z cenami, które pozwalają na swobodny oddech ;-) 
Małą czarną będzie można nabyć już za ok. 300 zł, a piękny czarny płaszcz za niecałe 600 zł. Przyjemny wygląd i ceny mogą sprawić, że marka TATUUM pozyska nowych klientów. 
Jeśli dojdzie jeszcze do tego odpowiedni visual merchandising, komunikacja na FB i stronie www - to konkurencja powinna zacząć odczuwać pewien niepokój lub chociaż myśleć nad delikatnym liftingiem ;-))

Rezerwuję

"Sprawczynie całego zamieszania" - Justyna Kościuk (PR Manager), Alicja i modelka

Na koniec polecam obejrzeć filmik wizerunkowy zapowiadający kolekcję. Piękna muzyka Ju Cho !





Zdjęcia: materiały prywatne



5 komentarzy:

  1. Szara sukienka, którą rezerwujesz muszę mieć i ten płaszcz puchowy! Wszystko bardzo przyjemnie wizualnie! Od kiedy w sklepach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jag - to będzie "walka", bo na puchacza też poluję ;-)) Alicja wspominała, że pierwsze modele mają się pojawić już na przełomie czerwca i lipca. Musimy być czujne :-))

      Usuń
    2. Super, w takim razie czekam:)

      Usuń
  2. Super, naprawdę dobrze wszystko wygląda! Widzę kilka rzeczy w moim stylu. Ostatnio kupiłam sobie sukienkę w Tatuum, ale pogoda nie pozwala jej ubrać :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podobają mi się prezentowane ubrania :) Filmik również jest świetny! Ma cudowny klimat i z tego co mi wiadomo, został nagrany w Warszawie z czego bardzo się cieszę, ponieważ udowadnia to, że doceniamy to co "nasze" :)

    OdpowiedzUsuń