Dostać się i obejrzeć pokaz - bezcenne. Jeszcze nie miałam możliwości obejrzenia na żywo żadnego pokazu, "ratuję się" relacjami na style.com i innych dużych portalach modowych ;-))
Muszę przyznać, że na paryski tydzień trzeba być w dobrej kondycji - każdy pokaz odbywa się w innym miejscu co powoduje, że przy dużych odległościach nie ma możliwości zobaczyć wszystkich.
Moda to nie tylko pokazy wielkich marek - to również przybywający goście oraz obserwatorzy. Czasami swoimi kreacjami dorównują projektantom na których pokaz się właśnie wybierają ;-)
Poniżej moja relacja fotograficzna przed i po pokazie Guya Laroche.
Były też polskie akcenty ;-))
Zdjęcia: własność prywatna (nie zezwalam na kopiowanie ani rozpowszechnianie bez mojej zgody)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz