niedziela, 26 lutego 2017

And the Oscar goes to…. - nominations for costume

To już dzisiaj, za kilka godzin. Najpierw będziemy mieli okazję przyjrzeć się kreacjom z czerwonego dywanu, a potem dowiemy się, który film  zdobył najwięcej statuetek a który musiał "obejść się smakiem". Muszę przyznać -  co roku czekam na ostatni weekend lutego, by obejrzeć chociaż część transmisji na żywo. W ostatnich latach niestety już z mniejszym entuzjazmem. Mam wrażenie, że nagroda filmowa jaką jest Oscar trochę się zdewaluowała. Zawsze uważałam, że ta nagroda to szczególne wyróżnienie dla wybitnego filmu i jego twórców. Dla filmu, którego długo nie zapomnimy, który budzi emocje i pozostaje "z tyłu głowy". Jak przyjrzę się ostatnim nagrodzonym obrazom to śmiem wątpić, że tak się dzieje. Nie wiem gdzie leży przyczyna - czy to kwestia polityki, pieniędzy, jury czy wszystkich czynników razem wziętych. Nominacje tegoroczne i wcześniejsze Złote Globy nie pozostawiają złudzeń, że tym razem może być lepiej.
Tak naprawdę to na każdą nominację musiałabym poświęcić osobnego posta dlatego dzisiejszy z oczywistych względów będzie dotyczył nominacji za kostiumy.

Który film znalazł się wśród szacownego grona nominowanych ?

1. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
2. La La Land
3. Jackie
4. Boska Florence
5. Sprzymierzeni

Musiałam dwa razy spojrzeć czy odczytałam właściwą listę. Filmów oglądam dosyć dużo i moja lista ubiegłorocznych w których kostium był wyrazisty, właściwie dobrany i zaakcentowany byłaby zupełnie inna.

   FANTASTYCZNE ZWIERZĘTA I JAK JE ZNALEŹĆ 


Z tym wyborem zgadzam się w 100%. Lata 20-te XX wieku zostały idealnie odtworzone. Oryginalne okrycia głowy, tkaniny, płaszcze, kamizele, akcesoria. Świadomość tego jak wielu aktorów i statystów było tutaj zaangażowanych budziło mój jeszcze większy podziw.  Z wielką przyjemnością oglądałam ten film i jego nominacja w kategorii najlepszego kostiumu była dla mnie oczywista. Nazwisko Colleen Atwood mówi samo za siebie. Jest osobą specjalizującą się wręcz w filmach bajkowych, z domieszką fantasy. Na koncie ma już kilka Oskarów, tej wyjątkowej nocy życzę jej kolejnego !

LA LA LAND



Mogę być nieobiektywna, szczególnie gdy spojrzymy jaką ilość nagród film zdobył do tej pory. Mnie nie porwał, kostiumy również. Poprawne, ale bez zachwytu. A sama nominacja za kostiumy bardzo dziwi. Mam nadzieję, że nie wygłupią się z Oskarem, chociaż samą kostiumograf Mary Zophres bardzo cenię za jej doświadczenie i zrealizowane wcześniejsze filmy.

JACKIE



Film od strony kostiumowej to kwintesencja elegancji, klasy i stylu Jackie Kennedy. Moda lat 60-tych plus kobieta, której niezapomniane kostiumy, fryzura i gracja pozostaną na zawsze zapisane na kartach historii mody. Kostiumograf Madeline Fontaine idealnie oddała każdy detal jej osobowości i świata w którym przebywała. Garderoba - marzenie :-) Trzymam kciuki za złotą figurkę !

BOSKA FLORENCE



Kostiumograf Consolata Boyle doskonale jest znana z pracy przy filmach biograficznych. Może mniej spektakularnych, ale wyjątkowo dopieszczonych pod kątem garderoby aktorów. Florence, którą zagrała wybitna Meryl Streep już po samym stroju możemy szybko ocenić. Biżuteria w której się lubowała, nakrycia głowy, którym czasami bliżej było w stronę kiczu niż elegancji. Wariacje na temat muszki u panów (wielkości, materiały, sposób noszenia). Te wszystkie detale doskonale oddały klimat tamtych czasów, nastrojów i stanu materialnego głównej bohaterki. Jeśli będzie Oskar to ucieszy mnie on tym bardziej ze względu na fakt, że Consolata nie ma go jeszcze na swojej półce. :-)

SPRZYMIERZENI



Joanna Johnston pięknie wprowadziła widza w estetykę lat 40-tych XX wieku. Pomimo trwającej wojny można było zobaczyć świetne krawiectwo i elegancję nie tylko podczas wieczornych imprez, ale również towarzyszące w życiu codziennym. Joanna to kolejna z tego grona kostiumograf dla której "złoty gentelman" byłby zwieńczeniem jej doświadczenia, wiedzy i ciężkiej pracy.


W zestawieniu filmów w którym rola kostiumu była szczególnie widoczna zamiast "La la land" widziałabym "Zwierzęta nocy", "Milczenie", "Śmietankę towarzyską", "Doktora Strange", "Gwiezdne wojny", "Legion samobójców" czy "Star Trek". Stałą wśród tych pięciu nominowanych filmów jest fakt, że wśród kostiumografów nie ma mężczyzny :-)


Zdjęcia: materiały prasowe




2 komentarze: