Chyba nie było takiej kampanii domu mody Valentino obok której "przeszłabym" obojętnie. Szczególnie ostatnie sezony zachwycają i pozwalają rozwijać się moim marzeniom o posiadaniu skórzanej torebki z ćwiekami, eleganckich czółenek o garderobie już nie wspominając.
Odsłona jesienno/zimowej kampanii to wirtuozeria krawiectwa, elegancji i klasy na najwyższym poziomie. Sceneria pięknych, bogato zdobionych wnętrz przeplatających się z odrobiną zagadkowego klimatu jest dodatkowym smaczkiem do samych projektów. Misterne koronki, przezroczystości, bogate hafty, aplikacje i ćwieki obecne od kilku sezonów budują spójną całość i tożsamość marki. Patrząc na te sukienki, płaszcze i akcesoria od razu wiemy, że wyszły "spod ołówka" wielkiego, włoskiego kreatora.
Do tego wszystkiego akcent polskiej, subtelnej urody w osobie modelki JAC. Nic dodać, nic ująć.
Zdjęcia: valentino.com
Uwielbiam zarówno markę, jak i ich kampanie. Zawsze przeglądam ubrania w sklepach online i wzdycham...;)
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia wyglądają jak kadry z filmu. Magia!
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Kelly, uwielbiam markę i wszystkie ostatnie kampanie. Ta letnia chyba podobała mi się bardziej, ale jesienno - zimowa też jest bardzo dobra. Cudo!
OdpowiedzUsuń